MENU
Ważne informacje:

13 Kwietnia 2008 początek strony.


Jeśli masz jakieś pomysły,dobre rady,chcesz pomóc w rozwoju strony skontaktuj się z nami np. przez komunikator gadu-gadu gg , więcej form kontaktu wejdź w zakładke kontakt.

STRONA GŁOWNA



Jest godzina :

Pokaż czas w systemie 24h
Pokaż czas w systemie 12h



O stronie :





Po co to komu?

Kiedyś aby dowiedzieć się za ile bedą wakacje musiałeś przeglądać kalendarz liczyć dzień po dniu i tak liczyłeś, liczyłeś aż sie pomyliłeś ale od dziś wystarczy 1 kliknięcie aby się dowiedzieć za ile dni będą np.wakacje.Prawda że wygodne?

Koniecznie przeczytaj cytat na dziś :



z Polski i Świata



Przełomowe odkrycie w kosmosie - "one są wszędzie"

Europejscy astronomowie odkryli trzy "super-Ziemie", krążące wokół jednej z gwiazd. Naukowcy wcześniej nie przypuszczali, że odkrycie tego typu jest możliwe. Teraz jednak okazuje się, że planety pokazują się nawet w najbardziej niespodziewanych miejscach we wszechświecie - informuje serwis CNN.
Szwajcarski astronom Didier Qeloz podkreśla, ze to pierwsze tego typu odkrycie. - Nigdy dotąd nie zaobserwowano, by planety wielkości Ziemi orbitowały wokół pojedynczej gwiazdy. Najmniejsza z "super-Ziem" jest czterokrotnie większa od naszej planety.
Queloz pracuje w szwajcarsko-francuskim zespole w Południowoeuropejskim Obserwatorium La Silla położonym na pustyni w Chile. Odkryte "super-Ziemie" prawdopodobnie zbudowane są z takich samych materiałów jak nasza planeta, są jednak one zbyt gorące, by mogło na nich rozwinąć się życie. Naukowcy podkreślają jednak, że przełomowym aspektem ich odkrycia jest fakt, iż we wszechświecie aż roi się od planet, których istnienia nawet wcześniej nie podejrzewano. Zdaniem naukowców, co najmniej jedna trzecia takich planet jest większa od Ziemi - informuje serwis CNN.
- Żyjemy naprawdę w zatłoczonym wszechświecie - uważa astronom Alan Boss z Waszyngtonu. - Planety są tam, one są dosłownie wszędzie - dodaje.




Dodano 18.06.08


CBA zatrzymało profesora z Centrum Onkologii

Agenci CBA zatrzymali profesora Andrzeja Sz., kierownika kliniki nowotworów górnego odcinka układu pokarmowego Centrum Onkologii w Warszawie. Lekarz podejrzany jest o przyjmowanie łapówek od pacjentów.
Znany lekarz jest podejrzany o przyjmowanie łapówek w wysokości co najmniej 10 tys. złotych. Do jego doszło w poniedziałek, 16 czerwca - poinformowała zajmująca się tą sprawą Prokuratura Okręgowa w Radomiu.
- Andrzej Sz. został przetransportowany do Prokuratury Okręgowej w Radomiu, gdzie został przesłuchany w charakterze podejrzanego pod zarzutem korupcyjnym. Chodzi o przyjmowanie korzyści majątkowych w związku z pełnieniem funkcji publicznej. - powiedziała w TVN24 Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
Przez dwa dni przeszukiwano gabinety profesora, w tym pomieszczenie w szpitalu przy ul. Roentgena oraz w przychodni Polskiej Fundacji Europejskiej Szkoły Onkologii przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie. Według tvp.info, profesora Sz. podejrzewa się, że przyjmując pacjentów w prywatnym gabinecie w zamian za łapówki kierował ich bez kolejki do szpitala onkologicznego na Ursynowie. Kwoty, jakie jednorazowo miał przyjmować profesor wynosiły od 500 do ponad 1000 złotych.
Rzeczniczka prokuratury potwierdziła, że korzyści majątkowe były przyjmowane od pacjentów kierowanej przez Andrzeja Sz. kliniki oraz od ich rodzin.
- Po przesłuchaniu Andrzej Sz. został zwolniony do domu. Prokurator zastosował specjalne środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 40 tys. złotych oraz zawieszenia w pełnieniu czynności służbowych kierownika tej kliniki - powiedziała Chrabąszcz.
Jako pierwszy o całej sprawie poinformował portal tvp.info.




Dodano 18.06.08


Mecze Polski zakazane w pubach

Polscy kibice niemile widziani w londyńskim Shoreditch. Puby w całej dzielnicy dostały zakaz transmitowania poniedziałkowego meczu biało-czerwonych z Chorwacją. To skutek zamieszek, jakie wywołała grupa Polaków po poprzednich meczach. Polacy nie obejrzą, puby nie zarobią
- Nie będziemy mogli transmitować dzisiejszego meczu naszej reprezentacji. Wydano nam zakaz. Ma to związek z ostatnimi zamieszkami - potwierdziła portalowi Onet.eu Małgorzata Miksch, szefowa klubu Cargo. Dodaje, że próbuje jeszcze zdobyć bliższe informacje i dokładne uzasadnienie tej decyzji. Przyznaje jednak, że wszystko wskazuje na to, że postanowienie jest ostateczne i nie będzie można się od niego odwołać. Jeszcze bardziej niż polscy kibice z zakazu niezadowoleni są właściciele pubów i klubów w dzielnicy. Podczas meczów wszystkie pękały w szwach, a Polacy kibicujący swojej drużynie to dla nich bezcenni klienci.
"Krzyczeli, bili się i niszczyli samochody"

Po meczu polskiej reprezentacji z Niemcami grupa około stu polskich kibiców wywołała burdę przed klubem Cargo w dzielnicy Shoreditch. - Zakłócali porządek publiczny i stanowili zagrożenie dla bezpieczeństwa innych mieszkańców miasta. Kibice krzyczeli, bili się i niszczyli samochody. Byli też bardzo agresywni w stosunku do policjantów - wyliczał po interwencji jeden z funkcjonariuszy. Policja zatrzymała sześciu Polaków, wszyscy usłyszeli zarzut zakłócania porządku.
- Doniesienia mediów o burdach były przesadzone, a interwencja policji nieco na wyrost. Było głośno to prawda, ale przecież nie tylko nasi kibice żywiołowo reagują na to, co się dzieje na boiskach. W samych pubach żadnej demolki nie było - broni polskich kibiców Małgorzata Miksch.




Dodano 16.06.08


Euro 2008: skład Polski na mecz z Chorwacją

Leo Beenhakker podał skład, w jakim piłkarska reprezentacja Polski rozpocznie ostatnie spotkanie w grupie B w finałach mistrzostw Europy z Chorwacją (Klagenfurt, 20:45).

W podstawowym składzie zabraknie m.in. Euzebiusza Smolarka i Jacka Bąka. Jak poinformował Polsat Sport, podstawowa "jedenastka" będzie wyglądać następująco:
Artur Boruc - Marcin Wasilewski, Michał Żewłakow, Dariusz Dudka, Jakub Wawrzyniak - Wojciech Łobodziński, Rafał Murawski, Mariusz Lewandowski, Jacek Krzynówek - Roger Guerreiro - Marek Saganowski. Aż ośmiu zmian w porównaniu z wyjściowym składem ze zwycięskiego meczu z Niemcami (2:1) dokonał natomiast selekcjoner reprezentacji Chorwacji, Slaven Bilic.




Dodano 16.06.08


Pokonać Chorwację i liczyć na cud w Wiedniu

Polacy grają o zwycięstwo z Chorwacją i liczą na cud w Wiedniu. Wierzą, że Austria jest w stanie pokonać Niemców. - Jest jeszcze szansa. Możemy awansować do ćwierćfinału. Nie interesuje nas to, że Chorwaci zagrają w rezerwowym składzie. Po prostu musimy z nimi wygrać - mówi Jacek Krzynówek. Identycznie myśli większość naszych piłkarzy.

- Po meczu z Austrią Leo Beenhakker dał nam wolne. Mogliśmy spotkać się z rodzinami i to z pewnością dobrze na nas wpłynęło, poprawiło nasze morale - tłumaczy Marek Saganowski. Dla niego i innych reprezentantów ten wolny dzień był bardzo potrzebny, żeby oczyścić umysły. - Nie musieliśmy przynajmniej siedzieć zamknięci i rozmyślać. Chcemy czwartkowe wydarzenia pozostawić daleko za sobą - tłumaczy napastnik.
Jeśli Polacy marzą o wygranej z drużyną Slavena Bilica, muszą zagrać maksymalnie skoncentrowani i nie mogą sobie pozwolić na takie błędy w defensywie, jak w dwóch pierwszych spotkaniach. - Nasze treningi nie różnią się od tych, które odbywaliśmy przed meczami z Niemcami i Austrią - tłumaczy Artur Boruc, a kadrowicze są zgodni co do jednego: jeśli mamy ograć Chorwatów, bramkarz Celticu nie może być, tak jak z Austrią, naszym najlepszym piłkarzem. Do samego końca w sukces wierzą za to kibice. Wciąż, choć nie w takiej liczbie jak na początku, przychodzą na treningi reprezentacji. Beenhakker wpuszcza ich na trybuny. - Gramy przecież dla nich. Wierzymy, że się od nas nie odwrócą, bo są nam bardzo potrzebni - zaznacza Krzynówek. - Fajnie, że nie mają nas gdzieś, tylko do samego końca starają się wspierać - wtóruje mu Boruc.




Dodano 16.06.08


Euro 2008: Holandia - Francja "akcja po akcji"

W drugim piątkowym spotkaniu grupy C, Holendrzy, którzy w pierwszym meczu rozgromili mistrzów świata Włochów 3:0, zmierzą się z wicemistrzami globu - Francuzami. Początek meczu o godz. 20.45. Zapraszamy na relację "akcja po akcji".



Dodano 13.06.08


Terroryści planują spektakularny zamach

Hamas chce dokonać zakrojonego na szeroką skalę zamachu terrorystycznego - ostrzegają izraelskie służby specjalne Szin-Bet. Jak tłumaczą, Hamas chce w ten sposób rozmawiać z pozycji siły w zbliżających się negocjacjach pokojowych. Zdaniem izraelskich ekspertów wczorajsza eksplozja, w której zginęło 8 Palestyńczyków, była wynikiem nieudanych prób z samochodem-pułapką.

Początkowo Hamas o spowodowanie eksplozji obwiniał izraelską armię, ale dziś przyznał, że był to rezultat "usterki technicznej". Tymczasem w Izraelu nasila się dyskusja nad celowością ewentualnej szerokiej operacji antyterrorystycznej przeciw Hamasowi. Minister obrony Ehud Barak uważa jednak, że nie należy podejmować zdecydowanych działań dopóki nie zostaną wykorzystane wszelkie inne możliwości zażegnania konfliktu. Nieoficjalnie wiadomo, że Barak i dowództwo armii nie zgadzają się na frontalne uderzenie, dopóki rząd nie określi dokładnie celów takiego ataku. Czeka również na plan działań jakie Izrael zamierza podjąć po tym jak cala Strefa Gazy znajdzie się w rękach Izraela. Tymczasem rząd Olmerta nie opracował takiego programu, narażając się na coraz ostrzejszą krytykę - zwłaszcza ze strony ostrzeliwanych przez Hamas mieszkańców osiedli na pograniczu ze Strefą Gazy.

Dodano 13.06.08


Sensacyjne dowody na plany ludobójstwa w Warszawie

Muzeum Powstania Warszawskiego dotarło do sensacyjnych dokumentów potwierdzających, że w 1944 roku masowo wysiedlano warszawiaków, a hitlerowcy mieli plan zburzenia stolicy i wymordowania jej ludności - dowiedzieli się dziennikarze TVP Warszawa i IAR.



Dodano 13.06.08


"Dz": historycy z Kremla fałszują naszą historię

"Dziennik": Rosjanie przedstawili Polsce listę 14 problemów, które ich zdaniem uniemożliwiają porozumienie z naszym krajem w sprawie przeszłości. Większość z nich to ewidentne historyczne kłamstwa, sugerujące, że w czasach Lenina i Stalina to nie Polacy byli ofiarami Sowietów, lecz Sowieci Polaków.

Rosjanie twierdzą w dokumencie, że Polacy dopuścili się w 1920 r. zbrodni wojennych na jeńcach przetrzymywanych po wojnie polsko- bolszewickiej. Obwiniają także Polskę o współudział w rozpętaniu II wojny światowej, do którego miałaby się przyczynić aneksja Zaolzia w 1938 r.
To jeszcze nie koniec. Według Rosjan Polacy są współwinni nie tylko temu, że II wojna światowa wybuchła, ale temu, że trwała aż 5 lat. O opóźnienie zwycięstwa nad Hitlerem oskarżają... polski rząd emigracyjny w Londynie, który nie chciał współpracować ze Stalinem. Dokument trafił wczoraj do polsko-rosyjskiej grupy ds. trudnych, która w piątek zbierze się po raz pierwszy w Warszawie. Grupa powstała po to, by dążyć do polsko-rosyjskiego kompromisu w najtrudniejszych kwestiach wspólnej historii. Miała zajmować się takimi tematami, jak zbrodnia w Katyniu, pakt Ribbentrop - Mołotow czy rosyjski udział we wprowadzaniu stanu wojennego w 1981 r.
Żadna z tych kwestii nie znalazła się na rosyjskiej liście. Rosjanie domagają się natomiast wyjaśnienia diabolicznej ich zdaniem roli Polski w kształtowaniu europejskiego systemu sojuszy obronnych w latach 20. i 30.
Stanowisko Rosji zdumiewa historyków. - W rosyjskiej liście nie ma cienia prawdy - podkreśla historyk prof. Andrzej Kunert. Historycy i dyplomaci są zgodni - dokument to rosyjski odwet za twarde żądania Polski dotyczące rozliczenia zbrodni katyńskiej. Kilka dni temu rosyjski sąd odrzucił starania rodzin ofiar Katynia o ich rehabilitację.



Dodano 13.06.08


"Jestem dumny z gry Polaków"

Nie wygrywa się meczu dyktując rzut karny w 92 minucie - tak prezydent Lech Kaczyński skomentował wynik meczu Polska-Austria 1:1.

Prezydent, który obserwował mecz w loży dla zaproszonych gości na trybunach stadionu w Wiedniu podkreślił, że jest dumny z gry polskich piłkarzy.
- Polacy zagrali świetnie, to był bardzo dobry mecz i jestem bardzo z niego zadowolony - powiedział L. Kaczyński. Jak zaznaczył, ma nadzieję, że Polacy jednak znajdą się w ćwierćfinale Mistrzostw Europy 2008.
Po meczu L. Kaczyński uściskał i podziękował Rogerowi Guerreiro za strzelenie gola w pierwszej połowie meczu z Austrią. Brazylijczyk odebrał obywatelstwo uprawniające do gry w reprezentacji Polski kilka tygodni temu z rąk prezydenta. Prezydent złożył na ręce Jacka Krzynówka podziękowanie za grę polskiego zespołu.




Dodano 13.06.08


Boniek: sędzia "ukradł" Polsce zwycięstwo

Zbigniew Boniek, jedna z legend polskiej piłki nożnej, zarzucił brytyjskiemu sędziemu Howardowi Webbowi, że "ukradł zwycięstwo" reprezentacji Polski, dyktując w 93. minucie karnego dla Austrii w czwartkowym meczu grupy B mistrzostw Europy.

- To co zrobił Howard Webb, to po prostu kradzież. Nie dyktuje się takich karnych, tym bardziej w ostatnich minutach meczu o taki dużym znaczeniu - powiedział 52-letni Boniek komentując spotkanie w studiu telewizji Polsat.
- Przez ostatnie pięć minut meczu on (sędzia - przyp. red.) naprawdę szukał okazji, aby podyktować karnego - ocenił były gracz Juventusu Turyn, gdzie występował u boku Michela Platiniego i Paolo Rossiego.




Dodano 12.06.08


Euro 2008: dramat Polaków, Boruc wyczyniał cuda!

Polscy piłkarze byli bliscy odniesienia historycznego zwycięstwa w finałach mistrzostw Europy! W Wiedniu w drugim meczu w grupie B "Biało-czerwoni" zremisowali ze współgospodrzami imprezy - Austriakami 1:1 (1:0), tracąc bramkę w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. Oba zespoły mają nadal szansę na awans do ćwierćfinału - choć bardzo nikłe.


Austria - Polska 1:1 (0:1)
Bramki: Ivica Vastic (90-karny) - Roger Guerreiro (30)
Żółte kartki: Umit Korkmaz, Sebastian Proedl - Marcin Wasilewski, Jacek Krzynówek, Jacek Bąk.
Austria: Juergen Macho - Gyorgy Garics, Sebastian Proedl, Martin Stranzl, Emanuel Pogatetz - Christoph Leitgeb, Rene Aufhauser (74-Juergen Saeumel), Andreas Ivanschitz (64-Ivica Vastic), Umit Korkmaz - Martin Harnik, Roland Linz (64-Roman Kienast).
Polska: Artur Boruc - Marcin Wasilewski, Jacek Bąk, Mariusz Jop (46-Paweł Golański), Michał Żewłakow - Dariusz Dudka, Mariusz Lewandowski, Jacek Krzynówek - Roger Guerreiro (85-Rafał Murawski) - Marek Saganowski (83-Wojciech Łobodziński), Euzebiusz Smolarek.
Sędziował: Howard Webb (Anglia).
Widzów: 51 428.




Dodano 12.06.08


"11" Polski na mecz z Austrią

Znamy już skład, w jakim reprezentacja Polski rozpocznie spotkanie z Austrią w finałach piłkarskich mistrzostw Europy.

Leo Beenhakker desygnował do gry następującą "jedenastkę": Artur Boruc - Marcin Wasilewski, Mariusz Jop, Jacek Bąk, Michał Żewłakow - Euzebiusz Smolarek, Dariusz Dudka, Mariusz Lewandowski, Jacek Krzynówek - Roger - Marek Saganowski. Początek spotkania o godz, 20:45.




Dodano 12.06.08


Pięć lat więzienia za nielegalnego Windowsa

Do tej pory policja zajmująca się zwalczaniem pirackiego oprogramowania komputerowego skupiała się przed wszystkim na producentach i handlarzach, którzy zajmowali się tym na szerszą skalę. Zwykli użytkownicy mogli być spokojni, jednak do czasu. 17-letniemu Patrykowi L. może grozić kara nawet pięciu lat więzienia za używanie nielegalnego Windowsa XP - podaje dziennik.pl.

Nastolatka przyłapali policjanci, którzy zrobili rewizję w jego pokoju. Funkcjonariusze z Braniewa zapukali dwa dni temu do mieszkania rodziców 17-letniego Patryka L. Mieli informację, że chłopak używa nielegalnego programu. Podejrzenie się potwierdziło. Nastolatek miał piracki system Windows XP - pisze dziennik.pl. Policjanci zabezpieczeli komputer oraz płytę z nielegalnym Windowsem i jego nowszą wersją - Windows Vista. Policja nie chce zdradzić, jak dowiedziała się o tym, że nastolatek używa nielegalnej wersji programu. 17-latek może odpowiadać przed sądem jak dorosły. Teraz grozi mu pięć lat pozbawienia wolności. Dla porównania, za udział w pobiciu grożą trzy lata.




Dodano 12.06.08


Podolski: zrobię wszystko, żeby pomóc Polsce w awansie

- Chcę, żeby Polska awansowała i zrobię wszystko, żeby tak się stało - deklaruje napastnik reprezentacji Niemiec Lukas Podolski, który najprawdopodobniej wystąpi od pierwszych minut w meczu grupy B Chorwacja - Niemcy.

- Postaram się ze wszystkich sił pomóc. O ile po bramkach, które strzelałem Polakom, miałem mieszane uczucie, o tyle trafienie Chorwatów będzie dla mnie bardzo przyjemne - mówi Podolski. - Skoro strzeliłem dwa gole, które zabolały Polaków, to teraz chciałbym zdobyć dwa, które ich ucieszą. To jasne. Przed meczem z Chorwacją postawię na 2:1 dla Niemców. I obym znów trafił dwa razy - podkreśla Podolski. Więcej w "Super Expressie"




Dodano 12.06.08


Euro 2008: być albo nie być Polaków!

Być albo nie być w ćwierćfinałach piłkarskich mistrzostw Europy - to stawka czwartkowego meczu grupy B w którym gospodarz Austria zmierzy się w Wiedniu na stadionie Ernsta Happela z Polską. Oba zespoły doznały porażek w swych pierwszych pojedynkach - Polska 0:2 z Niemcami, Austria 0:1 z Chorwacją.

Zespół, który przegra czwartkowe spotkanie, nie będzie już miał żadnych szans na awans; ostatni mecz grupowy będzie można potraktować wyłącznie jako ... towarzyski.
"Wszystko albo nic, potrzebujemy zwycięstwa. Ale w takiej samej sytuacji są rywale, dlatego pojedynek z Polską zapowiada się niezwykle interesująco" - stwierdził trener reprezentacji Austrii Josef Hickersberger. Josef Hickersberger jest przed czwartkowym spotkaniem w lepszej sytuacji niż selekcjoner reprezentacji Polski Leo Beenhakker. W zespole gospodarzy mistrzostw żaden z zawodników nie jest kontuzjowany, drużyna zagra w najsilniejszym składzie. W zespole polskim zabraknie kapitana Macieja Żurawskiego, który podczas meczu z Niemcami doznał naderwania mięśnia czworogłowego; jego dalszy udział w piłkarskich mistrzostwach Europy w Austrii i Szwajcarii jest wykluczony.
Przewidywane składy według zagranicznych mediów:
Austria: 21-Juergen Macho; 15-Sebastian Proedl, 3-Martin Stranzl, 4-Emanuel Pogatetz; 14-Gyorgy Garics, 8-Christoph Leitgeb, 10- Andreas Ivanschitz, 6-Rene Aufhauser, 11-Umit Korkmaz; 18-Roman Kienast, 22-Erwin Hoffer.

Polska: 1-Artur Boruc; 13-Marcin Wasilewski, 14-Michał Żewłakow, 6-Jacek Bąk, 3-Jakub Wawrzyniak; 5-Dariusz Dudka, 18-Mariusz Lewandowski (ew. Rafał Murawski), 17-Wojciech Łobodziński, 20- Roger Guerreiro, 8-Jacek Krzynówek; 7-Euzebiusz Smolarek




Dodano 12.06.08


Euro: "lewa" przepustka reprezentanta Polski

Ściągnięty w trybie awaryjnym na Euro Wojciech Kowalewski nie zdążył nawet wyrobić sobie przepustki, uprawniającej do wejścia na płytę boiska. Ale od czego ma się zaufanego kumpla w kadrze. Z pomocą przyszedł mu Mariusz Lewandowski, który użyczył mu swojego identyfikatora i bramkarz Korony Kielce mógł oglądać mecz z Niemcami z murawy boiska - pisze "Fakt".

Ale Kowalewski ma głowę na karku i szybko znalazł rozwiązanie kłopotliwej dla niego sytuacji. Dogadał się ze swoim przyjacielem jeszcze z lat wspólnej gry w ukraińskim Szachtarze Donieck Mariuszem Lewandowskim i pożyczył po prostu od niego identyfikator. A że dodatkowo obaj piłkarze są do siebie trochę podobni (mają na przykład identyczne fryzury) nie było problemów ze zmyleniem czujności służb porządkowych na stadionie w Klagenfurcie.





Dodano 11.06.08


Marzenie sprzed półtora wieku W USA zaczyna się nowa gorączka złota

Po ponad 150 latach do Kalifornii znowu przybyły tłumy poszukiwaczy cennego kruszcu. Połączenie stale rosnących cen szlachetnego metalu, recesji i głęboko zakorzenionego amerykańskiego optymizmu sprawia, że tysiące ludzi ponownie rusza na kalifornijskie wzgórza.

Po raz pierwszy złoty kruszec znaleziono w Kalifornii w 1848 r. Gorączka złota przyciągnęła tam wówczas 300 tysięcy poszukiwaczy, zamieniając głuchą prowincję we wcielenie "amerykańskiego marzenia". Nowych śmiałków jest znacznie mniej, kilofy i drewniane wozy zastąpili urządzeniami do odcedzania kruszcu i wygodnymi samochodami kempingowymi. Ale wielu z nich ma tyle samo entuzjazmu i nadziei, co ich poprzednicy.-Myślą, że złoto leży w rzece i czeka, aż ktoś je wyciągnie - mówi Mike LaBox, zwany "Klondike", poszukiwacz z 50-letnim stażem. - Fakt, w Kalifornii wciąż jest go dużo, ale jego znalezienie nie jest już tak łatwe jak 150 lat temu. Większość kruszcu leży pod ziemią.





Dodano 11.06.08


Współpraca z www.odliczamy.orgs.pl

Jesteśmy otwarci wszelaką współprace z różnymi serwisami (wymiana banerów ,wymiana linkami itp)

Jeśli masz pomysł na rozwój strony np. masz pomysł do jakiej daty można odliczać czas zgłoś nam to - Wejdź w zakładke kontakt i skontaktuj się z nami.





Dodano 10.06.08


Euro 2008: Grecja - Szwecja "akcja po akcji"

W drugim wtorkowym meczu grupy D piłkarskich mistrzostw Europy zmierzą się obrońca tytułu - Grecja i Szwecja. Początek został zaplanowany na godz. 20.45. Zapraszamy na relację "akcja po akcji" z tego spotkania!

Zdaniem ekspertów obie drużyny są bardzo podobne. O sile defensywy stanowią wysocy i silni obrońcy. Obie drużyny chętnie oddają inicjatywę i koncentrują się na kontratakach. Cztery lata wcześniej taktyka ta dała Grekom niespodziewany triumf w turnieju. W starciu z podobnie prezentującymi się Szwedami o wyniku mogą zadecydować stałe fragmenty gry.





Dodano 10.06.08


Wściekłośćwr Partii Demokratycznej - "nie głosujcie na Obamę!"

Choć Hillary Clinton zaoferowała, że zrobi wszystko, co w jej mocy, by pomóc Barackowi Obamie zdobyć urząd prezydenta USA, to jednak nie wszyscy jej zwolennicy zamierzają jej w tym pomóc. Tak przynajmniej wynika z wpisów wyborców na oficjalnej stronie Hillary Clinton. Powoduje to, że w szeregi Partii Demokratycznej wkrada się nerwowość, a nawet wściekłość - informuje serwis CNN.

Po tym jak Clinton w niedzielę poparła Obamę,w sieci zawrzało. Część demokratycznych wyborców oświadczyła, że nigdy nie odda głosów na czarnoskórego senatora z Illinois. Wielu z nich zadeklarował, ze wezmą udział w listopadowych wyborach, ale oddadzą swe głosy na kandydata Republikanów Johna McCaina. "Kocham Clinton i zagłosuję na nią w wyborach w 2012 roku. Teraz jednak zamierzam oddać głos na McCaina" - pisze jeden z internautów.




Dodano 10.06.08


"Triumf sprawiedliwości - polscy żołnierze nie pod dowództwem USA?"

- Decyzja sądu o wypuszczeniu z więzienia wszystkich żołnierzy związanych ze sprawą Nangar Khel to triumf sprawiedliwości. Późny, ale triumf - powiedział w TVN24 generał Sławomir Petelicki.

Mecenas Kondracki, obrońca jednego z żołnierzy poinformował, że przebywający w areszcie plutonowy Tomasz B., kpt. Olgierd C., ppor. Łukasz B. i chor. Andrzej O. wyjdą z aresztu około godizny 20. Według Zbigniewa Wassermanna decyzja sądu nie była zaskakująca. - Sześć miesięcy to wystarczająco dużo czasu, aby zebrać i zabezpieczyć materiał dowodowy - powiedział Wassermann.




Dodano 10.06.08


"Mściwe>>łajniaki<< grzebią w teczkach, wygram z kolesiami"

- Prezydent Lech Kaczyński złamał prawo. W mojej sprawie sąd jednak orzekł, że nie byłem współpracownikiem SB. Wszyscy obywatele powinni żądać, by prezydent mnie przeprosił lub ustąpił ze stanowiska - powiedział w TVN 24 Lech Wałęsa. Były prezydent odniósł się w ten sposób do zarzutów, jakoby był współpracownikiem bezpieki o pseudonimie "Bolek".

Również prezydent Lech Kaczyński zarzucił Wałęsie współpracę z SB.




Dodano 09.06.08


"The Times" o meczu Polska - Niemcy

Do powtórki ze średniowiecznej bitwy pod Grunwaldem nie doszło. Polacy mogą za to podziękować swojemu rodakowi Lukasowi Podolskiemu. To on zapewnił Niemcom pierwsze zwycięstwo w finałach Euro - strzelił dwa gole drużynie kraju, w którym się urodził.

Każdy Brytyjczyk wie, że Polak to solidna firma. O ile jednak mieszkańcy Wysp ograniczają się do korzystania z usług hydraulików i murarzy znad Wisły, Niemcy poszli dalej w eksploatowaniu talentów swoich sąsiadów. W ciągu ostatnich sześciu lat nie dotarliby do finału i półfinału mistrzostw świata, gdyby nie gole Polaka z niemieckim paszportem, Miroslava Klose. W poniedziałkowy wieczór jego rodak, Lukas Podolski zapewnił drużynie niemieckiej wymarzony początek rozgrywek o mistrzostwo Europy, strzelając dwa gole reprezentantom kraju, w którym się urodził.




Dodano 09.06.08


Żurawski nie zagra z Austrią i Chorwacją, uraz Lewandowskiego

Maciej Żurawski nie wystąpi już w fazie grupowej piłkarskich mistrzostw Europy. Kapitan reprezentacji Polski ma naderwany mięsień czworogłowy ze świeżym krwiakiem - poinformował lekarz kadry, doktor Jerzy Grzywocz.

Urazu w meczu z Niemcami nabawił się także Mariusz Lewandowski. Pomocnik reprezentacji Polski ma skręcenie stawu skokowego-goleniowego z silnym stłuczeniem. Jest jednak szansa, że w czwartek zagra z Austrią. poniedziałek odbył się także poranny trening. Zajęcia rozpoczęły się od kilkuminutowej pogadanki trenera Leo Beenhakkera. "Rozmawialiśmy o meczu z Niemcami, o indywidualnych błędach. Dążymy, aby ich unikać i żeby zdarzały się jak najrzadziej" - wyjaśnił szkoleniowiec. Oddzielnie ćwiczyło dziesięciu piłkarzy, którzy grali w niedzielę co najmniej 45 minut przeciwko Niemcom - Artur Boruc, Marcin Wasilewski, Jacek Bąk, Michał Żewałkow, Paweł Golański, Wojciech Łobodziński, Dariusz Dudka, Euzebiusz Smolarek, Jacek Krzynówek i Roger. Pod okiem holenderskiego fizjologa Michaela Lindemanna tylko truchtali i rozciągali się.


Dodano 09.06.08


Pierwszy gol dla Niemców w meczu z Polską padł ze spalonego! Udowodniła to pomeczowa analiza trenera Czesława Michniewicza w studiu Polsatu Sport.

Dokładna komputerowa analiza "polskiego Mourinho" wykazała, że w sytuacji z 20. minuty Polacy ustawili udaną pułapkę ofsajdową i Miroslav Klose znalazł się na pozycji spalonej. Norweski sędzia liniowy jednak tego nie zauważył.

Także sami Niemcy uważają, że ta bramką padła z ofsajdu. Co do tego eksperci w kraju naszych zachodnich sąsiadów są zgodni, co ujawnia korespondent Radia Zet, Wojciech Hernes. Analiza w studiu Polsatu wykazała, że także Ebi Smolarek zdobył bramkę (nieuznaną) ze spalonego, i to dosyć wyraźnego. W tym wypadku sędziowie nie popełnili błędu.



Dodano 08.06.08


Światowe media: Kubica dotknął nieba

Czołówki najważniejszych portali sportowych pełne są peanów na cześć polskiego kierowcy. "Kubica dotknął nieba w Kanadzie" pisze na pierwszej stronie hiszpańska „Marca”.

Kubica odniósł w Kanadzie swoje pierwsze zwycięstwo w F1 - pisze dalej Marca. To także pierwsze zwycięstwo BMW. To historyczny dzień dla niemieckiego zespołu, którego drugi kierowca - Nick Heidfeld był drugi. Serwis internetowy brytyjskiej telewizji ITV, która transmituje wyścigi Formuły 1, pisze o perfekcyjnym wyścigu Kubicy w "typowo nieprzewidywalnym Grand Prix Kanady". The Times relację z wyścigu w ogóle tytułuje "Wypadek wyeliminował Hamiltona z Grand Prix Kanady", a o tym, że to Kubica wygrał pisze dopiero w piątym akapicie.



Dodano 08.06.08


Walczyli na całego, przegrali jak zawsze

Polscy piłkarze od porażki rozpoczęli swój pierwszy, historyczny start w mistrzostwach Europy. W Klagenfurcie biało-czerwoni przegrali z Niemcami 0:2 (0:1) po dwóch golach Łukasza Podolskiego.

Mecz Polska - Niemcy zaczął się długo przed pierwszym gwizdkiem norweskiego sędziego, Toma Henninga Ovrebo. Media w obu krajach podgrzewały atmosferę, kibice niemieccy oczekiwali na pierwsze od 1996 roku zwycięstwo w mistrzostwach Europy, a fani z Polski - na pierwsze ... w historii nad rywalem zza zachodniej granicy. W dniu meczu jako pierwsi do "boju na gardła" przystąpili kibice obu zespołów. Do stolicy Karyntii zjechało ich kilkanaście tysięcy. Fani "biało-czerwonych" mieli wyraźną przewagę, nic więc dziwnego, że skandowali "gramy u siebie, Polacy gramy u siebie". Sytuacja z ulic Klagenfurtu przeniosła się na trybuny stadionu Woerthersee, jednej z najnowocześniejszych, ale i najmniejszych aren Euro-2008, choć tutaj przewaga Polaków nie była aż tak widoczna.

Polska - Niemcy 0:2 (0:1)
Lukas Podolski (20, 72).
Żółte kartki: Euzebiusz Smolarek, Mariusz Lewandowski. (Polska), Bastian Schweinsteiger (Niemcy).
Sędzia: Tom Henning Ovrebo (Norwegia). Widzów 32 000.

Niemcy: Jens Lehmann - Philipp Lahm, Per Mertesacker, Christoph Metzelder, Marcell Jansen - Clemens Fritz (55. Bastian Schweinsteiger), Torsten Frings, Michael Ballack, Lukas Podolski - Miroslav Klose (90+1. Kevin Kuranyi), Mario Gomez (75. Thomas Hitzlsperger).

Polska: Artur Boruc - Marcin Wasilewski, Michał Żewłakow, Jacek Bąk, Paweł Golański (75. Marek Saganowski) - Wojciech Łobodziński (65. Łukasz Piszczek), Dariusz Dudka, Mariusz Lewandowski, Maciej Żurawski (46. Roger Guerreiro), Jacek Krzynówek - Euzebiusz Smolarek.



Dodano 08.06.08


Już tak niewiele czasu do wakacji...

Wakacje w tym roku zaczną się w wielu szkołach dużo wcześnij niż zwykle bo 20 czerwca, a ten dzień nastąpi już za około 11 dni.
Ile pozostało dokładnie czasu (ile sekund,minut,godzin i dni) dowiesz się wchodząc w lewym menu w zakładke "wakacje" lub klikając na ten link [KLIKNIJ]




Dodano 07.06.08


Euro 2008: Portugalia w połowie drogi, szczęście Czechów

Piłkarze Portugalii - pierwszymi liderami grupy A mistrzostw Europy. Portugalczycy wygrali w sobotę, na inaugurację 13. czempionatu kontynentu, z Turkami 2:0. Wcześniej, w Bazylei współgospodarz imprezy, Szwajcaria - przegrał z Czechami 0:1.
Rywale polskich piłkarzy z eliminacji, Portugalczycy pokonali swych rywali wyraźnie, udowadniając, iż Luiz Felipe Scolari dobrze przygotował swój zespół do mistrzostw. Scolari wierzy w powodzenie - po meczu powiedział: "połowę drogi mamy za sobą, a od awansu dzielą nas trzy punkty". W następnym meczu piłkarze z Portugalii zmierzą się z Czechami, a w kolejnym - ze Szwajcarami. Trzy punkty w tych spotkaniach są na pewno w ich zasięgu.




Dodano 07.06.08


Ostry atak Iranu na ONZ - "zachęciliście Izrael do wojny"

Zdaniem irańskich polityków, ONZ rozzuchwaliła Izrael, który następnie zapowiedział atak na Iran, jeśli ten nie zakończy swego programu atomowego - informuje serwis CNN.
Zdaniem władz w Tel-Awiwie, Teheran dąży do uzyskania broni atomowej, którą miałby się posłużyć do "wymazania Izraela z mapy świata".




Dodano 07.06.08



Bush padł ofiarą "partyjnych gier"

- Z odtajnionych raportów wynika, że administracja George'a W. Busha pospieszyła się z podjęciem działań zbrojnych przeciwko reżimowi Saddama Husajna - oświadczył przewodniczący komitetu Demokrata John D. Rockefeller. W jego opinii, ludzie z otoczenia prezydenta USA, uzasadniając decyzję o inwazji w 2003 r., wybrali z raportów wywiadu te informacje, które wspierały ich racje, a pominęli fakty, które się z nimi kłóciły.
Zdaniem senatorów, administracja Busha źle oceniła również kwestię powiązań pomiędzy Saddamem Husajnem a al-Kaidą. Raporty wywiadowcze nie zawierały bowiem wystarczających przesłanek, by udowodnić to partnerstwo. Republikanie zasiadający w komitecie twierdzą, że przyjęty raport to rezultat "partyjnych gierek".-To ironia, że Demokraci chcą przeinaczyć ustalenia komitetu, po to, by zdyskredytować prezydenta Busha i amerykański wywiad-ocenił członek komitetu, Republikanin Christopher Bond z Missouri.




Dodano 06.06.08





Fiat 126p-35 lat minęło...

Niemcy mają Garbusa, Włosi osławioną "500", Anglicy MINI, a Francuzi wielbią Citroena 2CV. Polska także posiada samochód z którego możemy być dumni-jest nim Fiat 126p, który dzisiaj obchodzi swoje 35-lecie!
Z ziemi włoskiej do Polski... Żeby prześledzić historię Fiata 126p trzeba się cofnąć do 1957 roku. Wtedy to w turyńskiej fabryce rozpoczęto produkcję modelu Fiat 500 Nuova. Był on wytwarzany do 1975 roku. W 1972 roku ukazał się jego następca-model 126.
Pierwszy Polski Fiat 126p, zmontowany z włoskich części zjechał z taśmy 6 czerwca 1973 roku-dokładnie w tym samym dniu reprezentacja Polski w piłce nożnej pokonała Anglików 2:0 na chorzowskim stadionie. Oficjalne uruchomienie linii produkcyjnej odbyło się 22 lipca. Do końca 1973 roku powstało 1500 Maluchów. Według zapewnień Edwarda Gierka Fiat 126p miał być autem rodzinnym, dostępnym dla przeciętnego Kowalskiego. Jednak od słów do czynów prowadziła długa i kręta droga. Na początku sprzedaży, aby stać się szczęśliwym posiadaczem Malucha trzeba było mieć przydział, talon, książeczkę samochodową, bony towarowe lub znajomości w Jedynie Słusznej Partii. Można było także kupić go na giełdzie samochodowej, za bardzo wygórowana kwotę znacznie przekraczającą tę ustaloną przez centralę. Na przełomie lat 80. i 90. Fiaty 126p stały się na szczęście powszechnie dostępne.




Dodano 06.06.08





Twórca antypolskiej strony przeprasza Polaków

Twórca antypolskiej grupy założonej na portalu społecznościowym Facebook przeprosił Polaków - informuje serwis londynek.net. Antypolska grupa stworzona przez mieszkańców walijskiego miasta Llanelli na społecznościowym portalu Facebook pełna była obraźliwych komentarzy i zdjęć wymierzonych w stronę polskich imigrantów.
Po nagłośnieniu sprawy przez media, grupa spotkała się z ostrym sprzeciwem zarówno w kręgach polskich jak i brytyjskich. Obecnie policja sprawdza zwolenników grup, których jest około 200. Założyciel strony, Gar Jones powiedział, że nie miał zamiaru nikogo obrazić i że przeprasza wszystkich, których zawartość strony uraziła.
"Opuściłem grupę. Nie przeszkadzają mi Polacy, Bułgarzy czy inni cudzoziemcy w Llanelli ani w Wielkiej Brytanii. Strona miała być żartem, nie zdawałem sobie sprawy, że ktoś wrzucił na nią rasistowskie zdjęcia, dopóki mi o tym nie powiedziano. Od razu je usunąłem. Przepraszam, jeżeli kogoś obraziłem".



Dodano 02.06.08



Ostatni sprawdzian przed Euro: Polacy przerwali złą passę

W towarzyskim meczu rozegranym w Chorzowie piłkarska reprezentacja Polski zremisowała z Danią 1:1 (1:1). Prowadzenie dla gości w 28. minucie zdobył Martin Vingaard. Wyrównał na dwie minuty przed przerwą Jacek Krzynówek. W 36. minucie rzutu karnego nie wykorzystał kapitan reprezentacji Polski, Maciej Żurawski.
Mecz z Danią był dla polskich piłkarzy ostatnim testem przed finałami mistrzostw Europy. Dla naszych rywali pierwszym




Dodano 01.06.08



Nowy rekord świata na 100 metrów!

Jamajczyk Usain Bolt został najszybszym człowiekiem świata. W sobotę pobił on bowiem rekord świata na 100 metrów, należący od września 2007 roku do jego rodaka Asafy Powella, o 0,02 s. Bolt przebiegł ten dystans podczas mityngu w Nowym Jorku w czasie 9,72 s. (wiatr +1,7 m/s).
- Ten rekord nie będzie dla mnie znaczył wiele, jeśli nie wywalczę olimpijskiego złota - powiedział Bolt.
- Przed biegiem nie myślałem o rekordzie świata. Ale teraz należy on do mnie i dobrze - dodał 21-letni lekkoatleta. 3 maja Bolt przebiegł 100 m w 9,76, co było drugim wynikiem w historii i najlepszym tegorocznym wynikiem na świecie.
Chronologia rekordu świata mężczyzn w biegu na 100 metrów od 1968 roku:
9,95 Jim Hines (USA) 14.10.1968 Meksyk
9,93 Calvin Smith (USA) 3.07.1983 Colorado Springs
9,92 Carl Lewis (USA) 24.09.1988 Seul
9,90 Leroy Burell (USA) 14.06.1991 Nowy Jork
9,86 Carl Lewis (USA) 25.08.1991 Tokio
9,85 Leroy Burrell (USA) 6.07.1994 Lozanna
9,84 Donovan Bailey (Kanada) 27.07.1996 Atlanta
9,79 Maurice Greene (USA) 16.06.1999 Ateny
9,77 Asafa Powell (Jamajka) 14.06.2005 Ateny
9,74 Asafa Powell (Jamajka) 9.09.2007 Rieti
9,72 Usain Bolt (Jamajka) 31.5.2008 Nowy Jork





Dodano 01.06.08



Kolejny kraj wycofuje swoje wojsko z Iraku

Australia rozpoczęła wycofywanie swych wojsk z Iraku. Około 500 australijskich żołnierzy rozpoczęło ewakuację z bazy Tallil pod Nasiriją (około 370 kilometrów na południowy wschód od Bagdadu).
Nowy premier Australii Kevin Rudd, obiecywał w swym programie wyborczym, że australijski kontyngent wycofa się z Iraku do końca czerwca 2008 roku. Według sondaży 80 procent Australijczyków sprzeciwiało się wojnie w Iraku.
Australia, wierny sojusznik USA, jako jeden z pierwszych krajów wysłał swych żołnierzy do Iraku. Oprócz oddziałów bojowych rozmieścił swą flotę w Zatoce Perskiej w celu zagwarantowania bezpieczeństwa irackiego eksportu ropy. Irak eksportuje większą część swojej ropy przez port w Basrze na granicy z Iranem i Kuwejtem.




Dodano 01.06.08



Pierwszy wniosek z porażki

Były szef SLD Wojciech Olejniczak - który w klubie poselskim Lewica pełni funkcję przewodniczącego - zapowiedział podczas niedzielnych obrad Kongresu SLD, że zwróci się do klubu z wnioskiem o wotum zaufania dla swojej osoby.
Olejniczak powiedział, że chciałby kontynuować pracę, jaką rozpoczął, jako szef klubu Lewicy. Delegaci Kongresu zgłosili 16 kandydatur na wiceszefów SLD. Według nieoficjalnych informacji zbliżonych do kierownictwa SLD, na Kongresie zostanie wybranych siedmiu wiceprzewodniczących Sojuszu.




Dodano 01.06.08



Rozpoczeliśmy współprace z serwisem Stat24.com

Od dziś serwis stat24.com będzie zajmował się statystykami naszej strony.Jednocześnie kończymy współprace z serwisem stats24.pl.




Dodano 31.05.08




Polska - Szwecja: niesamowite emocje, horror w końcówce!

Reprezentacja Polski po niezwykle dramatycznym spotkaniu zremisowała ze Szwecją 22:22 (10:10) w swoim pierwszym meczu w ramach turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich, który odbywa się we Wrocławiu. Wybiegających na rozgrzewkę wicemistrzów świata przywitał niesamowity, ogłuszający doping wypełnionej do ostatniego miejsca Hali Stulecia (Ludowej). Atmosfera na trybunach udzieliła się naszym zawodnikom, którzy wyszli na boisko zmobilizowani jak chyba nigdy dotąd.
"Biało-czerwoni" rozpoczęli bez odczuwającego jeszcze skutki kontuzji Karola Bieleckiego, którego miejsce na lewym rozegraniu zajął Michał Jurecki. Pierwsze fragmenty spotkania pokazały, że sposobem na Szwedów ma być konsekwentna gra w ataku i aktywna współpraca rozgrywających z kołowym. Wszystko to, połączone z twardą, zdecydowaną defensywą oraz świetnie interweniującym Sławomirem Szmalem przynosiło efekt, ale jedynie przez kwadrans. Pomiędzy 16. a 24. minutą do siatki trafiali tylko Szwedzi i z trudem wywalczone prowadzenie Polaków stopniało z czterech do jednej bramki.




Dodano 31.05.08



"Dlaczego Islandia jest OK?"

Na wyspie nie ma sił zbrojnych, a liczba więźniów w stosunku do wszystkich obywateli jest najniższa ze 140 badanych państw.
Co prawda w drugiej połowie XX wieku kraj ten prowadził "wojny dorszowe", wchodził w konflikt z innymi państwami - zwłaszcza z Wielką Brytanią -09:24:49 kiedy jednostronnie rozszerzał swoje wyłączne prawa do połowów na własnych wodach terytorialnych z trzech do czterech mil morskich w latach 50. (do 12 mil w roku 1958, do 50 w 1972 i do 200 mil w 1976). Ale "wojna" ta ograniczała się głównie do cięcia sieci brytyjskich trawlerów, co nie jest niczym szczególnym na tle produkowania bomb jądrowych i inwazji na Irak. Islandia jest członkiem NATO, ale nie ma żołnierzy. Wspiera jednak USA i Wielką Brytanię jednostką rozminowywania wybrzeża.




Dodano 31.05.08



"Polscy uczniowie są ogłupiani"

"Dziennik": Polski uczeń wart jest tyle, ile punktów zdobył na teście kończącym szkołę. Gazeta podkreśla, że zdaniem ekspertów, testy niszczą polską edukację. Ich zdaniem szkoły zamiast uczyć, produkują "rozwiązywaczy" zadań, którzy - jak pokazały wyniki tegorocznego sprawdzianu kompetencyjnego - nie potrafią nawet napisać prostego wypracowania

Dodano 31.05.08



Lech i... Cracovia w europejskich pucharach!

Polski Związek Piłki Nożnej podjął decyzję, iż w miejsce Groclinu Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, który zrezygnował z prawa startu w europejskich pucharach w sezonie 2008/2009, do najbliższej edycji Pucharu UEFA zostanie zgłoszony Lech Poznań. Po konsultacji z Wydziałem Dyscypliny PZPN postanowiono również, że w rozgrywkach Pucharu Intertoto, w których miał występować klub z Poznania, nasz kraj reprezentować będzie Cracovia.




Źródło: PZPN

Dodano 30.05.08


O Adresie strony

www.odliczamy.orgs.pl jest tylko aliasem do strony strony www.kasia.xlx.pl .
To właśnie na stronie www.kasia.xlx.pl odbywa się odliczanie czasu a aliasy mają tylko kierować na tą strone.
www.odliczamy.pev.pl również jest aliasem do strony www.kasia.xlx.pl.

Dodano 29.05.08



Wygrał wycieczkę, ale dostanie tylko 20 złotych

Dziesięciolatek z Grudziądza wygrał wycieczkę do Chorwacji w loterii Tesco. Organizatorzy zakwestionowali wygraną, w zamian proponując 20 zł - informuje "Gazeta Pomorska". Marcin Matulis podczas zakupów w markecie Tesco otrzymał kupon ze zdrapką. Instrukcja informowała: "Zdrap srebrną folię ze wszystkich pól, przyłóż zdrapkę do Koła Nagród Tesco, tak aby wycięcie pokrywało się z punktem ť1Ť na kole. Jeżeli obydwie strzałki ze zdrapki wskazują jednocześnie taką samą nagrodę na kole nagród, wygrałeś!”. Okazało się, że chłopiec wygrał wycieczkę do Chorwacji. Potwierdziły to dwie kasjerki, a gdy Marcin przyszedł do sklepu z mamą, także kierowniczka sklepu. Radość z wygranej nie trwała jednak długo. Kierowniczka grudziądzkiego Tesco po kolejnych oględzinach stwierdziła, że kupon "jest chyba źle wyprodukowany i to nie pierwsza zdrapka z błędem, wydana w ich supermarkecie”. Argumentowała, że wycięcie, które wskazało Marcinowi jak przyłożyć kupon do koła znajduje się w złym miejscu okrągłej zdrapki - donosi "Gazeta Pomorska". Kierowniczka podała rodzinie Matulisów numer infolinii, pod który można dzwonić w sprawie konkursu. Usłyszeli tam, że nie mają się co łudzić, że chłopak pojedzie na wycieczkę. W ramach rekompensaty telefonistka obiecała, że Marcin otrzyma bon na zakupy w sklepie o wartości... 20 zł. Pracownicy warszawskiej centrali Tesco zapewniają, że nic nie wiedzą o błędach na kuponach. - Za nagrody główne i przebieg loterii odpowiedzialność ponosi firma PZL sp. z o.o., której zleciliśmy organizację loterii - tłumaczy Przemysław Skory, rzecznik prasowy sieci Tesco. - Będziemy naciskać na PZL, aby zajście zostało dokładnie wyjaśnione - dodaje w rozmowie z "Gazetą Pomorską". Mama Marcina przygotowała już pismo do prezesa spółki i do komisji czuwającej nad organizacją loterii. Organizatorów konkursu krytykuje też Maria Gizicka, miejski rzecznik konsumentów w Grudziądzu. - To w interesie organizatora było sprawdzenie wszystkich kuponów przed wprowadzeniem ich do konkursu. Jeżeli tego nie zrobił to ponosi odpowiedzialność za swoje błędy - mówi "Gazecie Pomorskiej".

Dodano 28.05.08


Prezydent: nasza ciężka walka o Polskę trwała dwa i pół roku


- Przez całe dwa i pół roku ciężko walczyliśmy, by Polska zajęła należne jej miejsce w Unii Europejskiej. Chcemy być traktowani jako jedno z dużych europejskich państw-powiedział prezydent Lech Kaczyński komentując dzisiejsza wizytę prezydent Francji Nicholasa Sarkozy’ego w Polsce. Zdaniem prezydenta Kaczyńskiego, decyzja o otwarciu francuskiego rynku pracy dla Polaków jest ważna, ponieważ doprowadzi ona m. In. do równoprawnego traktowania Polaków na tamtejszym rynku pracy. - Najważniejsza obecnie sprawa to prezydencja Francji w UE, podczas której będzie trzeba zastanowić się nad tym, co zrobić w kwestii polityki zagranicznej UE, czy też w kwestii polityki rolnej - stwierdził prezydent.

Dodano 28.05.08

Leo wybrał kadrę na Euro

Leo Beenhakker ogłosił 23-osobowy skład na Euro 2008. Do Austrii i Szwajcarii nie pojadą Radosław Majewski, Grzegorz Bronowicki i Radosław Matusiak.
SKŁAD NA EURO 2008:
bramkarze:
Artur Boruc (Celtic Glasgow) Tomasz Kuszczak (Manchester United) Łukasz Fabiański (Arsenal Londyn)
obrońcy:
Jacek Bąk (Austria Wiedeń) Zobacz infografikę Skład reprezentacji Polski na Euro 2008, fot: PAP Marcin Wasilewski (Anderlecht Bruksela) Paweł Golański (Steaua Bukareszt) Mariusz Jop (FK Moskwa) Adam Kokoszka (Wisła Kraków) Jakub Wawrzyniak (Legia Warszawa) Michał Żewłakow (Olympiakos Pireus)
pomocnicy:
Dariusz Dudka (Wisła Kraków)
Rafał Murawski (Lech Poznań) Wojciech Łobodziński (Wisła Kraków) Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund) Mariusz Lewandowski (Szachtar Donieck) Łukasz Garguła (PGE GKS Bełchatów) Jacek Krzynówek (VfL Wolfsburg) Euzebiusz Smolarek (Racing Santander) Michał Pazdan (Górnik Zabrze) Roger (Legia Warszawa)
napastnicy:
Maciej Żurawski (AE Larissa) Tomasz Zahorski (Górnik Zabrze) Marek Saganowski (FC Southampton
Więcej informacji na ten temat tutaj


Dodano 28.05.08

"Hamilton ma takie same szanse na mistrzostwo świata jak Kubica"

Były dwukrotny mistrz świata Formuły 1, Fernando Alonso (Renault) twierdzi, że Lewis Hamilton (McLaren), pomimo tego, że prowadzi w klasyfikacji generalnej kierowców, nie zostanie mistrzem świata. Hamilton, po ostatnim zwycięstwie w GP Monako awansował na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej i wyprzedza o trzy punkty Kimmiego
Raikkonena z Ferrari. Pomimo tego, Hiszpan uważa, że faworytami do końcowego triumfu są kierowcy Ferrari - Raikkonen i Felipe Massa. - Jest jeszcze za wcześnie, żeby mówić o tym, kto ma największe szanse na mistrzostwo. Klasyfikacja będzie się zmieniała po każdym wyścigu. To, że Hamilton teraz prowadzi jeszcze niczego nie oznacza. Nawet Robert Kubica ma takie same szanse, bo jest o "rzut kamieniem" od pierwszego miejsca (Polak traci do Hamiltona sześć punktów - przyp. red.) - powiedział Alonso. - Pomimo tego uważam, że Ferrari dysponuje najlepszymi bolidami i kierowcy tego zespołu rozstrzygną między sobą walkę o tytuł mistrzowski - podkreśli Hiszpan.

Dodano 28.05.08

Niemcy szydzą z nas, czy raczej z siebie?
Przed meczem Polska-Niemcy na Euro 2008, w internecie pojawiła się reklama, na której Polacy kradną auto niemieckim kibicom. Wywołała ona burzę wśród internautów portalu tvn24.pl. - Reklama obraża Niemców a nie Polaków - uważa znaczna część czytelników. Feralny spot Kontrowersyjna niemiecka reklamówka
Pomysł na reklamówkę jest prosty. Grupa niemieckich kibiców jedzie furgonetką na mecz swojej reprezentacji. Szaliki na szyjach, czarno-czerwono-złote flagi wymalowane na twarzach, a na ustach kibicowska przyśpiewka "Jetz geht’s los!" (w wolnym tłumaczeniu "Teraz damy czadu!").
Sielankę przerywa nagła potrzeba fizjologiczna. Nasi bohaterowie, z błogimi minami, w rytm niemieckiego hymnu załatwiają się do przydrożnego rowu i już po chwili chcą kontynuować swoją podróż. Tu jednak czeka ich przykra niespodzianka. Znika bowiem auto, którym jechali. Po chwili znikają także wątpliwości, kto za tym stoi. Na ekranie pojawia się napis: "Polska-Niemcy, 8 czerwca 2008", a potem nazwa witryny gdzie można obstawiać wyniki meczów Euro 2008.



Więcej Tutaj

Dodano 27.05.08

www.odliczamy.orgs.pl również odlicza do końca prezydentury Lecha Kaczyńskiego

Więcej informacji na www.odliczamy.pl

Dodano 26.05.08


Ruszyliśmy! Dnia 13 Kwietnia 2008 Strona www.odliczamy.pev.pl Ruszyła!!


Dodano 13.04.08

Rozpoczeliśmy współprace ze stroną Stats24.pl która zajmuje się statystykami strony .

Dodano 13.04.08


www.odliczamy.orgs.pl wspiera akcje "Czysty Internet"


Dodano 13.04.08


www.odliczamy.orgs.pl wspiera akcje "Stop dzieciom Neo"


Dodano 13.04.08
Polecane linki:
Reklama

Strona główna
Stronę monitoruje stat24